Dzieci pochylały się nad tatą. Co chwilę tracił przytomność. Dramat w Warszawie

0
1

Najmłodsze z nich miało tylko trzy lata. Przerażone dzieci patrzyły na to, co się dzieje z ich tatą. Mężczyzna był w konwulsjach. Z ratunkiem przyszli warszawscy strażnicy miejscy.

Warszawa. Mężczyzna w konwulsjach, obok dzieci

Dramat, o którym teraz poinformowała stołeczna straż miejska, rozegrał się w środę, 3 grudnia, przy al. Niepodległości. Koło godz. 13 patrolującym ulice funkcjonariuszom z II Oddziału Terenowego ukazał się wstrząsający widok. Na chodniku leżał mężczyzna, nad którym pochylała się trójka dzieci. Najmłodsze z nich miało zaledwie trzy lata.

Mężczyzną targały konwulsje. Dzieci były przerażone. Z ratunkiem natychmiast ruszyli strażnicy miejscy.

Gdy tylko funkcjonariusze znaleźli się przy cierpiącym, jedno z dzieci powiedziało: »Tata ma 43 lata, cierpi na padaczkę«. To znacznie ułatwiło działania ratunkowe. Strażnicy wezwali pogotowie ratunkowe, ułożyli mężczyznę w pozycji bocznej bezpiecznej i, podtrzymując kontakt werbalny, zabezpieczali jego głowę przed uszkodzeniem podczas kolejnych napadów drgawek. Ataki co chwilę się nasilały, a po nich chory tracił przytomność. Ratujący przez cały czas monitorowali jego parametry życiowe

– przekazała warszawska straż miejska.

To był ciężki atak epilepsji. Funkcjonariusze okryli 43-latka folią ratunkową i jednocześnie otoczyli opieką zaniepokojone dzieci.

W przerwach pomiędzy napadami udało się ustalić telefon i nawiązać kontakt z matką nieletnich. Po kilkunastu minutach na miejsce przybyła załoga pogotowia, która po przeprowadzeniu diagnostyki zabrała mężczyznę do szpitala

– podała stołeczna straż miejska.

Strażnicy zostali z dziećmi, czekając na przyjazd opiekuna. Tuż przed godz. 14 na miejscu pojawiła się ciocia rodzeństwa, która zabrała je do domu.

(Źródło: Fakt.pl, straż miejska)

Disclaimer : This story is auto aggregated by a computer programme and has not been created or edited by DOWNTHENEWS. Publisher: fakt.pl