Data utworzenia:
7 listopada 2025, 19:01.
Najpierw zwykłe wykroczenie, potem klasyczna “wtopa”. Hajnowski dzielnicowy zatrzymał 34-latka, który w centrum miasta przeszedł przez jezdnię w miejscu niedozwolonym. Mężczyzna, gdy tylko zauważył policjanta, spanikował i schował się… w pobliskiej aptece. Tam, jak się okazało, próbował się pozbyć kłopotów, odkładając na sklepową półkę lufkę i woreczek z suszem.
Disclaimer : This story is auto aggregated by a computer programme and has not been created or edited by DOWNTHENEWS. Publisher: fakt.pl




